Jednym z najbardziej tragicznych incydentów ostatnich dni jest niewątpliwie ta, do której doszło dzisiaj (28 marca) nieopodal Torunia. Około godziny 11:30, na wysokości maleńkiej miejscowości Łysomice, blisko hotelu Rubbens&Monet, spotkał nas straszny widok. Stojący tam pociąg, który miał za zadanie przewieźć pasażerów z Torunia do Łysomic, niestety potrącił kobietę.
Mimo natychmiastowych prób ratunkowych ze strony służb, nie udało się jej ocalić. Tragicznie zmarła na miejscu. Pierwsze wnioski sugerują, iż mogło to być desperackie działanie samobójcze.
Niezależnie od tego, jak przygnębiające są te informacje, konieczne jest teraz podjęcie śledztwa. Wszystkie odpowiednie służby są już obecne na miejscu zdarzenia. Zaraz przybędzie także prokurator, który będzie analizować wszystkie szczegóły, powody oraz okoliczności tej bolesnej tragedii.
Wypadkiem spowodowany został szereg utrudnień na linii kolejowej, które mogą utrzymać się przez najbliższe kilka godzin. Ruch pociągów w kierunku Torunia został zawieszony. Niemniej jednak, operator zdecydował się uruchomić tymczasową komunikację autobusową, która będzie zastępować pociągi przez czas trwania prac na torach.